Dodatkowo podejrzany w tej sprawie jest radca prawny, który miał być pośrednikiem między politykiem a biznesmenem.
Po przesłuchaniu wszyscy trzej zostali zwolnieni do domów. Muszą zapłacić po 40 tysięcy złotych kaucji. Z uwagi na dobro śledztwa ani prokuratura, ani CBA nie ujawniają szczegółów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.