"Ogień" jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci we współczesnej historii Podhala, głównie przez swoją powojenną działalność partyzancką. Stał wówczas na czele ukrywającego się w Gorcach zgrupowania "Błyskawica". W latach PRL niektórzy historycy pisali o nim jako o krwawym watażce i antysemicie, ale w jego rodzinnych stronach mówiono o nim jak o bohaterze z góralskich opowiadań i postaci na miarę Janosika.
Na uroczystość odsłonięcia pomnika przyjechali m.in. prezydent Lech Kaczyński oraz syn Ognia - Zbigniew Kuraś. Zaś żona partyzanta, Czesława Bocheńska otrzymała Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.
Odsłaniając pomnik Ognia, przedstawiciele władz samorządowych podkreślali wielkie zasługi Kurasia dla całego Podhala.