Kandydat SLD na prezydenta Warszawy podczas konferencji prasowej przed Pałacem Prezydenckim powiedział, że wybory samorządowe są okazją do zaprzestania rozpamiętywania tragedii i wyjścia na przeciw oczekiwaniom obywateli.
Wojciech Olejniczak zgasił dziś przed Pałacem Prezydenckim symboliczny znicz. "Ogłaszam koniec żałoby i proponuję poważną merytoryczną debatę o przyszłości" - powiedział. Zdaniem Olejniczak wybory samorządowe są do tego doskonałą okazją, a wyborcy w Warszawie i innych polskich miastach choć szanują pamięć tych których zginęli oczekują od polityków przede wszystkim wytężonej pracy.
Jednocześnie kandydat Sojuszu na prezydenta stolicy zapowiedział, że wzorem Baraka Obamy, będzie od dziś prowadził swoją kampanię codziennie od rana do późnych godzin wieczornych. Jutro polityk lewicy przedstawi w towarzystwie Marka Balickiego propozycje dla mieszkańców Warszawy dotyczące służby zdrowia. W sobotę po Warszawie będzie jeździł autobus z kandydatami na radnych i sympatykami sojuszu.
Wojciech Olejniczak według wyborczych sondaży w wyścigu o fotel prezydenta stolicy plasuje się niezmiennie na trzecim miejscu. Kandydat liczy jednak, że dzięki intensywnej kampanii i poparciu warszawiaków uda mu się przejść do drugiej tury wyborów.