Zgodnie z obowiązującym prawem przemytnicy, u których celnicy znajdą kontrabandę co najmniej 445 paczek papierosów stają przed sądem. Jeśli papierosów jest mniej, celnicy wystawiają mandaty kredytowe, a tych spora część granicznych mrówek po prostu nie płaci.
Celnicy-poborcy będą przy rutynowych odprawach celnych. Gdy okaże się, że kontrolowany podróżny ma na koncie niezpłacony mandat, poproszą o uregulowanie należności. Jeżeli taka osoba nie zechce zapłacić, musi się liczyć z tym, że na poczet długu celnicy mogą zająć posiadane przez nią pieniądze, a nawet samochód.