Do tej pory kierowcy mogli wykupić za 100 rubli zezwolenie na wjazd ważne przez 2 miesiące.
Decyzja Rosjan, która zacznie obowiązywać od wtorku północy uderzy w setki drobnych przemytników - tzw. "mrówek" - przekraczających granicę z papierosami, paliwem i alkoholem kilka razy dziennie.
Na jutro osoby przewożące niewielkie ilości towarów przez granicę znowu zapowiadają protest lub blokadę przejścia. Jak powiedział Polskiemu Radiu Olsztyn rzecznik Izby Celnej Ryszard Chudy o planach protestu została powiadomiona Komenda Wojewódzka Policji, Straż Graniczna i Wojewódzkie Centrum Kryzysowe i służby te są przygotowane by zapobiec zablokowaniu polsko-rosyjskiej granicy.
Strona rosyjska już raz - bez uprzedzenia - podwyższyła opłaty w połowie grudnia ubiegłego roku, ale po kilkugodzinnym zablokowaniu przejścia
przez polskich przemytników podwyżkę zawieszono na miesiąc.