Koncert planowany w hali Madison Square Garden na 2010 rok może jednorazowo obejrzeć ponad 20 tysięcy widzów. Przeor leśniowskich paulinów ojciec Zbigniew Ptak nie przypuszczał, że koncert przygotowywany za oceanem dla Polonii może zainteresować także Amerykanów.
Zdaniem ojca Ptaka oratorium jest dziełem wyjątkowym - w naszej wierze katolickiej nieporównywalnym z żadnym innym dziełem maryjnym. Ojciec Ptak podkreśla, że przygotowanie takiego koncertu trwa do dwóch lat. Pierwsze kroki już zostały zrobione.
Oratorium ma być śpiewane po polsku, a tłumaczenie będzie wyświetlane na wielkich ekranach nad sceną - dodał ojciec Zbigniew Ptak.
Jacek Janiszewski, solista operowy zawodowo związany m.in z Teatrem Operowym we Flensburgu, jest szczęśliwy, że został jednym z solistów tego oratorium. Janiszewski przyznaje, że z podobnymi utworami nie spotkał się na zachodzie. Według niego to jest nowa jakość - jakby pomost pomiędzy muzyka poważną, a estradową. Pomost na szalenie wysokim poziomie.
Oratorium "Siedem pieśni Marii" jest wotum dziękczynnym poety Zbigniewa Książka i kompozytora Bartłomieja Gliniaka za cud uzdrowienia z sepsy 18-letniego syna przyjaciela poety. Gdy lekarze okazali się bezsilni wobec choroby chłopca, po modlitwach paulinów z Leśniowa chłopiec następnego dnia ozdrowiał.