Prezydent odznaczy dzisiaj pośmiertnie Orderami Orła Białego rotmistrza Witolda Pileckiiego "Witolda" i generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila".
To wyjątkowa decyzja, bo tego najwyższego polskiego odznaczenia zgodnie z niepisaną regułą nie przyznaje się pośmiertnie. Decyzję o przyznaniu orderu prezydent podjął w środę. Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Lena Dąbkowska-Cichocka tłumaczy, że generał Fieldorf, jako jedyny dowódca AK jeszcze nigdy nie został odznaczony.
Z kolei, rotmistrz Pilecki otrzymał tylko Krzyż Komandorski. Dodaje, że prezydent żywi do obu bohaterów ogromny szacunek i rozważał udekorowannie ich Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, ale w ostatniej chwili uznał, że to za mało.
Stanowsko prezydenta podoba się żołnierzom Armii Krajowej. Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Czesław Cywiński mówi, że cieszy się z tej decyzji, jednak szkoda, że została ona podjęta tak późno. Dodaje, że rotmistrz Pilecki i generał Fieldorf to osoby o niezmiernych zasługach.