W specjalnym komunikacie prokuratura stwierdza, że oskarżonemu zarzucono stosowanie przemocy fizycznej w czasie prowadzonych przesłuchań wobec 5 pokrzywdzonych osób. Kazimierzowi W. zarzuca się między innymi bicie aresztantów, zmuszanie ich do wykonywania przysiadów, ściskanie im palców u rąk po uprzednim włożeniu pomiędzy nie kluczy a także zamykanie ich, jedynie w bieliźnie, na 10 dni w celi izolacyjnej. Oskarżony nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.