Numer, który wydaje się być telefonem z Płocka czy Warszawy okazuje się być telefonem Wybrzeża Kości Słoniowej. Dowiadujemy się o tym dopiero, gdy przychodzi nam zapłacić rachunek. Oszuści wciąż wynajdują nowe sposoby naciągania użytkowników telefonów. Ostatnio znów żerują na oddzwanianiu.
Jak działa takie oszustwo? Najczęściej na nasz telefon dzwoni zagraniczny numer, na przykład z Republiki Konga lub Gwinei lub Wybrzeża Kości Słoniowej. Numery kierunkowe takich krajów zaczynają się podobnie jak numery kierunkowe połączeń krajowych (+243, +224, +225). Nieodebrane połączenie w naszej komórce może sugerować, że dzwonił do nas ktoś z Warszawy (22) lub Płocka (24).
Jacek Strzałkowski Urzędu Komunikacji Elektronicznej w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową przypomina, że polskie numery składają się z dziewięciu cyfr. Długość numerów międzynarodowych to zazwyczaj od 12 do 15 cyfr (w tym początek czyli 1-3 cyfry kodu danego kraju). Większa ilość cyfr powinna być dla nas pierwszym znakiem ostrzegawczym.
Problem najczęściej dotyczy użytkowników sieci komórkowych. Oszuści wykorzystują naszą skłonność do oddzwaniania na wyświetlony numer. Połączenia często przychodzą w godzinach wieczornych i nocnych. Rano nieświadomy użytkownik często oddzwania na zapisany numer.
Rzecznik Sieci Play Marcin Gruszka informuje IAR, że operator nie ma wpływu na to, kto dzwoni do abonentów, dlatego ci powinni zachować jak największą ostrożność. Rozmówca IAR dodaje, że w przypadku jego firmy, badany jest każdy zgłoszony przez abonentów przypadek.
Użytkownicy komórek często oddzwaniają na nietypowe numery i są obciążani kosztami za międzynarodowe połączenie. Zdarza się, że oszuści celowo wydłużają połączenie emitując w słuchawce sygnał rozłączenia rozmowy. Jeżeli użytkownik nie rozłączy połączenia w aparacie połączenie trwa nadal, a operator nalicza dalej opłaty za to połączenie.
Tutaj można sprawdzić kod telefoniczny dla każdego kraju: http://www.itu.int/oth/T0202.aspx?parent=T0202
IAR
