Prezydencki minister Piotr Kownacki zarzucał dziś rządowi, że próbuje przenieść odpowiedzialność za sprawy budżetu i ewentualną podwyżkę podatków w przyszłym roku na prezydenta. Skrytykował też pomysł przekazania do budżetu tak zwanej rezerwy rewaluacyjnej. Przypomniał, że pomysł ten pojawiał się już w przeszłości i był mocno krytykowany między innymi przez ówczesnego prezesa NBP Leszka Balcerowicza, który mówił wtedy, że pusty pieniądz nie może stanowić żadnej pomocy dla budżetu.
Zdaniem rzecznika rządu Pawła Grasia, zdobycie dodatkowych funduszy z banku centralnego to kwestia odpowiedniego zaksięgowania. Dodał, że NBP może nie wykazać zysku, jeśli przeniesie go w całości do rezerwy ryzyka kursowego. Zgodnie z ustawą, bank centralny przekazuje do budżetu 95 procent wypracowanego zysku.
