Według UNICEF-u, co najmniej półtora miliona osób straciło domy, a ich osady albo zostały zmyte przez deszcze z powierzchni ziemi, albo znalazły się pod wodą. Międzynarodowy Czerwony Krzyż ocenia liczbę poszkodowanych na ponad dwa i pół miliona osób. Komentatorzy w Pakistanie wskazują, iż władze cywilne nie są w stanie skoordynować akcji ratowniczej i pomocowej. Jej cały ciężar spadł na pakistańską armię oraz na humanitarne organizacje islamskie, oskarżane często o powiązania z talibami.
Władze Pakistanu otrzymały już zapewniania o pomocy z zagranicy. Komisja Europejska zapowiedziała pomoc w wysokości 30 milionów euro, ambasada Stanów Zjednoczonych w Islamabadzie uruchomiła fundusz pomocowy w wysokości 10 milionów dolarów. Z kolei przedstawiciele Kościoła katolickiego z Włoch przekażą na rzecz powodzian 1 milion euro. Włoski Caritas zapowiedział także konkretną pomoc dla 1300 poszkodowanych rodzin. Synoptycy przewidują, że deszcze nie ustaną w najbliższych dni. Pogorszy to znacznie sytuację powodziową w Pakistanie.