Palestyńczycy w obozie chcą połączyć wizytę papieża z obchodami 61. rocznicy Nakby, co w ich języku oznacza "katastrofa". Rozpoczęła się ona w dniu, kiedy Izrael proklamował niepodległość. W maju 1948 roku połowa mieszkańców Palestyny, czyli około 760 tysięcy Arabów uciekła lub została wygnana ze swoich domów. Wielu z nich do tej pory mieszka w obozach dla uchodźców. Nadal domagają się prawa do powrotu.
Uchodźcy zamierzają tę historię pokazać papieżowi na plakatach i zdjęciach. Zaplanowali występy artystyczne i przemówienia. Zostanie też wypuszczonych kilkadziesiąt balonów symbolizujących wolność.