Komiksy Henryka Chmielewskiego czyli Papcia Chmiela rozbudzały wyobraźnię kilku pokoleń Polaków. Przygoda z Tytusem De ZOO rozpoczęła się w latch 60-tych na łamach harcerskiej gazety "Świat Młodych". Czarno-białe historyjki ukazywały się pod czujnym okiem cenzury, perypetie trójki przyjaciół drukowano wówczas w odcinkach. Pierwsza księga ukazała się w 1966 roku, ze względu na oszczędności drukowano na przemian jedną stronę kolorową a drugą czarno-białą.
Jak podkreśla Papcio Chmiel, Tytus po raz pierwszy urodził się w rakiecie w 1957 roku. Raz Tytus stał w bramie, gdy Romek i A'Tomek wracali z wycieczki. Innym razem Tytus urodził się z plamy tuszu, który wylał się Papciowi.
Papcio Chmiel komiksem nawiązującym do Powstania Warszawskiego postanowił zakończyć swoją przygodę z rysowaniem ksiąg z przygodami Tytusa. Jak podkreśla artysta pora kiedyś powiedzieć koniec. Papcio Chmiel zapowiada, że być może będzie rysował pojedyncze historie. Przyznaje, ze ma kłopoty z oczami - i jak dodaje z humorem - nie wypada, żeby w wieku 86 lat jeszcze rysować komiksy.
Papcio Chmiel urodził się w 1923 roku, jest Kawalerem Orderu Uśmiechu, dwa lata temu został odznaczony medalem Gloria Artis.
Ostatnia 31 księga przygód Tytusa, Romka i A'Tomka ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński Media.