W opinii papieża, spotkanie myśli chrześcijańskiej i greckiej jest podstawą tego, co dziś nazywamy Europą. Spotkanie to sprawiło, że choć chrześcijaństwo powstało na Wschodzie, to swój ostateczny kształt zyskało w Europie. Jednak w historii chrześcijaństwa zdarzały się próby odejścia od greckiego dziedzictwa. Jedną z nich była reformacja. Dziś zagrożeniem mogą być próby inkulturacji chrześcijaństwa, zapominające o myśli greckiej.
Papież powiedział, że etos poszukiwań naukowych jest ściśle związany z wolą bycia posłusznym. Przy radości z możliwości poznawczych człowieka należy zdawać sobie sprawę ze związanych z nimi zagrożeń. Jest to szczególnie ważne w życiu uniwersyteckim. Za najważniejsze zadanie uniwersytetu papież uznał podtrzymywanie dialogu kultur.
Papież powiedział, że zapoznał się niedawno z pracą profesora Theodora Khourego, który pisał o dialogu z muzułmanami prowadzonym w XIV wieku przez cesarza bizantyjskiego Manuela Drugiego. Uważał on, że wiara nie może być narzucana przemocą, gdyż jest to sprzeczne z naturą Boga. Benedykt XVI podkreślił, że problem ten jest aktualny także dziś.