Angela Merkel mówiła, że rezultat szczytu jest sukcesem, bo udało się uniknąć paraliżu Wspólnoty. â?ľNie zawiedliśmy zaufania, przezwyciężyliśmy podziały" - dodała.
W podobnym tonie wypowiadała się większość deputowanych, chwaląc niemiecką kanclerz za to, że udało jej się doprowadzić do porozumienia.
Polski rząd usłyszał natomiast słowa krytyki. Szef Socjalistów zaatakował władze w Warszawie za groźby zablokowania prac nad traktatem. â?ľNie pozwolimy przenieść polskiego liberum veto na teren Wspólnoty" - grzmiał Martin Schulz. Wtórował mu szef Zielonych Daniel Cohn-Bendit. â?ľCi ludzie nie lubią Europy, traktują ją jak krowę - żeby wydoić, zjeść i jeszcze sprzedać" - mówił głosem szef Zielonych. W przeciwieństwie do tych krytycznych uwag, Angela Merkel na spotkaniu z deputowanymi przyjęła ugodową postawę. Zapewniała o woli dobrych kontaktów z Polską. Mowiła, że Niemcy chcą mieć tak silne relacje z naszym krajem, jak z Francją.