_ Newsweek _ przeprowadził własny sondaż, aby sprawdzić, czy przyszła Partia Palikota miałaby szanse na zdobycie znaczącego poparcia wśród Polaków. Na razie odpowiedź na to pytanie jest negatywna.
Gdy w badaniu pracowni SMG/KRC tygodnik zestawił Partię Palikota z istniejącymi ugrupowaniami, poparło ją ledwie 3 procent badanych, a to znaczy, że nie ma szans wejść do Sejmu. W tym samym badaniu Platforma Obywatelska zdobyła 42 procent, PiS 26, zaś SLD - 10.
Palikot robi jednak wiele, by uwiarygodnić swoje zapowiedzi o powołaniu partii. _ Newsweekowi _ poseł Platformy przedstawił własne sondaże. Wynika z nich, że głosowanie na jego partię rozważa nawet 12 procent badanych. Tyle, że zdecydowanych zwolenników Partii Palikota jest w tym sondażu tylko 4 procent, a to wciąż za mało, by wejść do Sejmu.
Jedno widać wyraźnie: lewicowe hasła znajdują dziś - po _ wojnie o krzyż _ - posłuch w społeczeństwie - pisze _ Newsweek _. Według badania, refundacji zabiegów in-vitro chce 65 procent Polaków, parytetów dla kobiet - 64 procent, ograniczenia wpływu Kościoła na politykę - 63, a złagodzenia prawa aborcyjnego - 56 procent.
W sondażu widać jeszcze jedno - ludzie nie ufają Palikotowi. W rankingu zaufania do liderów partyjnych, Palikot zamyka stawkę. Ufa mu tylko co piąty Polak. Gorszy wynik ma jedynie przywódca Stronnictwa Demokratycznego, były polityk PO Paweł Piskorski - ufa mu co dziesiąty badany.
Sondaż _ Newsweeka _ został przeprowadzony 26 sierpnia przez pracownię MillwardBrown SMG/KRC na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków, posiadających telefony stacjonarne i komórkowe. Przebadanych zostało 1002 respondentów.