Z najnowszych sondaży opinii publicznej wynika, że w czwartkowych wyborach uzupełniających do Izby Gmin zwycięstwo odniesie opozycyjna Partia Konserwatywna. Według sondażu instytutu badania opinii publicznej ICM, na konserwatystów planuje głosować 45 procent wyborców natomiast na Partię Pracy - 37 procent.
Wprawdzie wybory uzupełniające odbywają się tylko w jednym okręgu, ale uważany był on dotychczas za bastion labourzystów. Porażka w tym okręgu zaktywizuje przeciwników premiera Gordona Browna, którzy uważają, że jest on mało przekonujący i nieskuteczny. Wewnątrzpartyjna opozycja przekonuje, że z Gordonem Brownem jako liderem Partia Pracy przegra najbliższe wybory powszechne.