Teraz, zamiast zdjęć z profilu trzeba przynieść do urzędu fotografię całej twarzy z otwartymi oczami i zamkniętymi ustami. Ma ona mieć wymiary 3,5 x 4,5 centymetra. Takie zdjęcie jest przystosowane do nowego typu paszportów, których wydawanie zacznie się za miesiąc.
Na pierwszy rzut oka nowy paszport nie będzie niczym różnił się od starego. W książeczkę będzie jednak wbudowany chip, na którym zostaną zapisane wszystkie najważniejsze dane, w tym zdjęcie posiadacza.
Paszporty biometryczne to konsekwencja dyrektyw Unii Europejskiej. "Będą one trudniejsze do podrobienia" - wyjaśnia wiceminister spraw wewnętrznych Grzegorz Bliźniuk.
Za nowy paszport zapłacimy więcej niż teraz - 140 złotych. W pierwszych miesiącach dokument będzie wydawany nie w pięciuset, a jedynie w stu miejscach w kraju - głównie w urzędach w byłych miastach wojewódzkich.