Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PE-Rosja-debata

0
Podziel się:

Parlament Europejski ocenił wyniki wyborów prezydenckich w Rosji. Posłowie biorący udział w dyskusji zgodnie wyrażali opinię, że wybory nie były uczciwe ani wolne. Ich zdaniem, przygotowana rezolucja, która jutro poddana zostanie pod głosowanie, wywiera zbyt słaby nacisk na Rosję i nie oddaje powszechnie panujących opinii.

Według posłów, podczas wyborów nie było prawdziwej konkurencji - pieniądze rządowe i media służyły wsparciu jednego kandydata. Na potwierdzenie zarzutu licznych fałszerstw. estońska deputowana Kristiina Ojuland powiedziała, że w niektórych okręgach w Czeczenii odnotowano stuprocentową frekwencję, co pobiło nawet wyniki wykazywane w czasach komunistycznych. Przewodniczący frakcji socjalistycznej Hannes Swoboda wyraził przekonanie, że na Rosję stale należy wywierać nacisk. Apelował, podobnie jak inni mówcy, by skuteczniej wspierano rosyjską opozycję i społeczeństwo obywatelskie. Niemiecki deputowany Elmar Brok tłumaczył, iż łagodny ton rezolucji pozwoli sprawdzić, czy złożone przez Rosję obietnice zostaną spełnione. Zdaniem posła Pawła Kowala, tego typu rezolucje są szkodliwe i podrywają autorytet Parlamentu. Jak powiedział, "jeśli nie można powiedzieć tego, o czym wszyscy wiedzą, lepiej, by rezolucja w ogóle nie powstała". Poseł Marek Migalski zwrócił się do Izby, by podczas jutrzejszego głosowania poparła
zgłoszone poprawki.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)