Pani pułkownik jest z wykształcenia psychologiem. W wojsku służy od 15 lat, a obecnie jest jedną z dwóch najwyższych stopniem kobiet w polskiej armii.
Sytuacja kobiet w armii nadal nie jest łatwa. Zdarzają się przypadki mobbingu i molestowania seksualnego. Jedna z kobiet mówi też, że oficerowie są dla pań zbyt pobłażliwi. Nierzadko nie dają im do wykonania niektórych zadań, bo uważają, że kobiety nie dadzą rady ich wykonać.
Pełnomocnik chce też ułatwić młodym kobietom start do służby zawodowej. Kilka lat temu panie służyły w armii głównie jako pielęgniarki i psychologowie. Teraz coraz więcej z nich kończy szkoły oficerskie, a ponad setka jest już dowódcami plutonów.
W polskiej armii służy pół tysiąca kobiet co stanowi zaledwie 0,3 procent żołnierzy. W armiach Stanów Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii żeński odsetek jest znacznie większy.