Jak informuje Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik dzisiejszej nocy będzie można zobaczyć od 80 do 100 "spadających gwiazd" w ciągu godziny. Aby osiągnąć taką skuteczność należy wyjechać poza miasto. Im mniej światła z otaczających miejscowości tym dokładniej można oglądać "spadające gwiazdy".
Na obserwację nieba warto zabrać ze sobą leżak, koc i ciepłą herbatę. Pracownik Centrum Nauki Kopernik wyjaśnia, że Perseidy będzie można obserwować w całym kraju. Są jednak miejsca, w których spadające drobiny można zobaczyć dokładniej. Karol Wójcicki zdradza, że w uprzywilejowanej sytuacji są mieszkańcy Mazur oraz Bieszczad. W tych miejscach jest mało aglomeracji, a niebo nad tymi rejonami bardzo dobrze nadaje się do obserwacji.
Maksimum roju Perseidów nad Polską przypadło dziś około południa. Rokrocznie najwięcej spadających drobin można zobaczyć między 12 a 14 sierpnia. Perseidy obserwowane są na ziemskim niebie od około 2 tysięcy lat.
IAR
