Rzecznik PiS Adam Hofman uważa, że materiał został wyemitowany niezgodnie z zasadami dziennikarskiego obiektywizmu. "Sposób przycinania wypowiedzi doprowadził do tego, że widz odnosi wrażenie, że prezes PiS jest osobą nie mówiącą prawdy, agresywną i nie potrafiącą prawidłowo formułować swoich poglądów" - napisał Adam Hofman. Zarzucił też, że materiał skupił się na pseudonaukowej analizie mimiki prezesa i sposobu gestykulacji, na podstawie której dziennikarze chcieli udowodnić, że Jarosław Kaczyński jest osobą agresywną, nieodpowiedzialną i szkodzącą Polsce.
W materiale okres dwóch lat rządów PiS został przedstawiony - według Adama Hofmana - jako czas kłótni między Jarosławem Kaczyńskim, Andrzejem Lepperem i Romanem Giertychem i całkowicie pominięto fakt, że był to pod względem ekonomicznym najlepszy okres w dziejach III RP.
Rzecznik PiS zwraca też uwagę na to, że większość zdjęć skupia się na podkreślaniu niskiego wzrostu, charakterystycznego chodu i mimiki prezesa, gdy tymczasem nie ma to - jego zdaniem - wpływu na poglądy polityczne lidera partii. "Można odnieść wrażenie, że redaktor Sekielski od początku miał na celu ośmieszenie i poniżenie prezesa PiS" - pisze Adam Hofman.
Rzecznik partii napisał też w skardze do Magdaleny Bajer i Jana Dworaka, że cały materiał był negatywną oceną Jarosława Kaczyńskiego oraz próbą ośmieszenia go jako człowieka, a nie polityka.