Według posłów PiS, decyzje kierownictwa TVP mają "cechy praktyk dyskryminacyjnych w stosunku do dziennikarzy i autorów programów reprezentujących szeroko pojętą wrażliwość konserwatywną i wypełniających funkcję kontrolną wobec władzy publicznej".
Posłowie wymienili programy Jana Pospieszalskiego, Grzegorza Górnego, Tomasza Terlikowskiego, Tomasza Sakiewicza, Anity Gargas, Bronisława Wildsteina, Rafała Ziemkiewicza i Wojciecha Cejrowskiego. Wskazali też na zwolnienie grupy dziennikarzy produkujących "Wiadomości" pod kierunkiem redaktora Jacka Karnowskiego i zwolnienie Joanny Lichockiej z prowadzenia programu "Polityka przy kawie".
Zdaniem posłów PiS, decyzje kierownictwa TVP są motywowane politycznie i zostały podjęte po zawiązaniu koalicji medialnej PO-SLD-PSL, w wyniku której doszło do uchwalenia nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji z 6 sierpnia 2010 roku.
Posłowie Kazimierz Michał Ujazdowski i Jarosław Sellin uważają, że decyzje kierownictwa TVP naruszają prawo do równego traktowania oraz zakaz dyskryminacji, który obejmuje wszystkie sfery życia politycznego i społecznego, a także inne prawa o randze konstytucyjnej takie, jak prawo do swobodnego wyrażania poglądów.