Jarosław Kaczyński powiedział, że to wydarzenie pokazuje bardzo istotny aspekt bezmiaru zbrodni niemieckich w Polsce w latach 1939-1945.
Zdaniem prezesa PiS-u, poza wymiarem indywidualnym wydarzenie to ma też wymiar ogólnonarodowy i wpisuje się "w szczególnego rodzaju dyskusję, która toczy się dzisiaj w Polsce, i która jest przez niektórych prowadzona z bardzo wielkim nasileniem złej woli".
Poseł Michał Kazimierz Ujazdowski dodał, że uchwała jest głosem hołdu dla tych, którzy ratowali Żydów z narażeniem życia i głosem prawdy. Projekt uchwały mówi o szacunku dla Kościoła katolickiego, duchowieństwa oraz szczególnie dla żeńskich zgromadzeń zakonnych, które pomimo grożącego im niebezpieczeństwa uratowały tysiące polskich Żydów.
Przypomina także jednoznaczne stanowisko Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na Wychodźstwie i Polskiego Państwa Podziemnego, które uznały pomoc Żydom za jeden z zasadniczych celów działania w konspiracji i na emigracji.
Uchwała zwraca uwagę, że pamięć o Polakach ratujących Żydów winna stanowić ważną część edukacji publicznej. Stwierdza też, że społeczne inicjatywy upamiętnień, takie jak budowa pomnika ku czci Polaków Ratujących Żydów na Placu Grzybowskim w Warszawie i stworzenie Muzeum w Markowej zasługują na zdecydowane wsparcie ze strony władz państwowych i samorządowych.