Minister transportu poprosił ministra sprawiedliwości o szczególny nadzór nad tą sprawą. Chodzi o zamówienie wartości stu milionów złotych na szyny kolejowe. Zamówienie to powinno podlegać przetargowi. Tymczasem jeden z członków zarządu PKP Cargo zdecydował o podziale tego zamówienia na 100 mniejszych zamówień tak, aby można było dokonać zakupu "z wolnej ręki". Osoba za to odpowiedzialna jest już zawieszona.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.