Pociąg stoi na bocznicy, pasażerom nie wolno opuszczać wagonów. W wagonach jest około 260 pasażerów i 30 członków załogi.
Pojazd należący do państwowej kolei jechał z Vancouver do Toronto. Kiedy rano zatrzymał się w miejscowości Foleyet, w jednym z wagonów odkryto zwłoki kobiety. Siedmioro innych pasażerów skarżyło się na złe samopoczucie. Stwierdzono u nich objawy podobne do grypy. Jedna osoba została zabrana do szpitala. Reszta pasażerów pozostała w wagonach. Dostęp do nich mają tylko ekipy pogotowia ratunkowego.
Przyczyna śmierci pasażerki nie jest na razie znana. Lekarze próbują ustalić, czy w grę wchodzi choroba zakaźna, czy na przykład zatrucie pokarmowe. Jak ustalono 60-letnia kobieta i chorzy pasażerowie wsiedli do pociągu w prowincji Alberta.