Na razie przyjechała grupa kilkudziesięciu osób, przygotowujących pielgrzymkę, która rozpocznie się w poniedziałek. Będą też świętować w Leżajsku Szabat.
Każdego roku, w rocznicę śmierci cadyka Elimelecha, wierni pielgrzymują do jego grobu wierząc, że właśnie wtedy jego dusza wraca na ziemię i jest gotowa przekazać ich prośby Bogu.
Chasydyzm jako ruch religijny i społeczny narodził się w połowie XVIII wieku na Podolu i Wołyńu. Dość szybko ten nurt judaizmu rozprzestrzenił się na tereny Galicji, Białorusi, Litwy i Kongresówki. Na czele każdej wspólnoty stał obdarzony mocą czynienia cudów cadyk. Chasydzi wierzyli, że zdolności nadprzyrodzone przechodzą z ojca na syna. To w konsekwencji stworzyło dynastie cadyków rezydujących na przykład w Leżajsku i Rymanowie.
Chasydzi, modlą się przede wszystkim tańcem i śpiewem. Tak wyrażają swoje uwielbianie i wiarę w Boga.