Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jeden kierowania nią. Skarb Państwa stracił w wyniku procederu 2 miliony złotych - szacuje podkarpacka policja. Według jej ustaleń szmuglerzy zrzucali kartony papierosów z pociągów wjeżdżających do Polski z Ukrainy. Potem zwozili kontrabandę do dwóch "dziupli" - w Przemyślu i wsi Hurki. Towar w większości przemycali do Niemiec w samochodach dostawczych i mikrobusach.
Przestępcom grożą kary do 8 lat więzienia i nawet milionowe grzywny. Policja i prokuratura chce ich tymczasowego aresztowania.