Trzcinowy dach na drewnianej szopie, zapach igliwia, Święta Rodzina i żywe zwierzęta. Tak wygląda szopka bożonarodzeniowa w parafii św.Wojciecha w Górkach k. Łosic w woj. mazowieckim. Wraz z grupą parafian przygotował ją miejscowy proboszcz ks. Krzysztof Uściński. Radiu Podlasie powiedział, że znalazły się w niej zwierzęta polskie i egzotyczne: alpaka i guanaka. Są też osioł, owce, gołębie i króliki, koń i koza.
W parafii Św. Mikołaja w Międzyrzecu Podlaskim w lubelskim szopka powstała we współpracy z miejscowym nadleśnictwem. Ks. Józef Brzozowski, proboszcz parafii, powiedział, że ma ona też wymiar edukacyjny. Leśnicy przekazali m.in. wypchanego dzika, kunę, kruka i myszołowa. Są również oślica, koń, pawie i owce.
Szopki ożyły w Wigilię Bożego Narodzenia przed pasterką. Wówczas w role Świętej Rodziny, Mędrców i Pasterzy wcielili się parafianie. Żywą szopkę w Górkach można oglądać do 8 stycznia, zaś w Międzyrzecu Podlaskim do końca roku.
IAR