Pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono w gminach Zarszyn i Sanok oraz w powiatach sanockim, krośnieńskim i jasielskim.
W ciągu ostatniej doby w górnych odcinkach rzek spadło co najmniej 40 milimetrów wody. Spowodowało to podniesienie się poziomu wody w Kielnicy, Jasiołce, Wisłoce i Ropie. Stan ostrzegawczy na tych rzekach jest przekroczony średnio o 20-40 centymetrów.
Zbiornik Soliński ma jeszcze duże rezerwy, dlatego sytuacja w powiecie sanockim stabilizuje się. Groźnie może być w krośnieńskim i jasielskim, gdzie w górnej części Wisłoka cały czas pada deszcz.
Czy sytuacja się poprawi okaże się po dzisiejszej nocy. W tym rejonie nie ma zbiorników retencyjnych, które przejęłyby wodę z górnych odcinków rzek.
Podnosi się poziom wody w małopolskich rzekach. Według danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego o godzinie 14.00 stan ostrzegawczy był przekroczony w 9 miejscach.
Najgorzej jest w rejonie Zakopanego, gdzie obfity deszcz pada nieprzerwanie już od kilkunastu godzin. O 37 centymetrów przekroczony jest stan ostrzegawczy na potoku Cicha Woda w Zakopanem, a także na Białce w Łysej Polanie i Czarnym Dunajcu w Koniówce. W Krościenku na Dunajcu zanotowano przekroczenie o 35 centymetrów, na Niedziczance w Niedzicy - o 17.
Wzbierają też rzeki Sądecczyzny. W Grybowie Biała Tarnowska podniosła się o 25 centymetrów, a w Ciężkowicach przekroczenie wynosi już 57 centymetrów. Na razie tylko o 1 centymetr przekroczony jest stan ostrzegawczy na rzece Kamienicy w Nowym Sączu.
Dziś i jutro w województwie małopolskim spodziewane są intensywne opady deszczu. W górach w ciągu doby może spaść nawet 70 milimetrów deszczu.