Prezydent, który wziął udział w uroczystości na Placu Zamkowym w Warszawie, zachęcał Polaków, by brali przykład z idei przyświecających twórcom konstytucji. Prezydent podkreślił, że Konstytucja ta stała się wzorem dla całej Europy, a jej twórcy wskazali dobrą drogę do nowoczesnego państwa polskiego.
W uroczystościach na Placu Zamkowych wzięli też udział marszałkowie Sejmu i Senatu, premier i minister obrony narodowej.
Premiet Donald Tusk podkreślił, że Polacy powinni odnajdywać radość w święcie 3 maja. Powiedział, że pierwsza europejska konstytucja powinna być powodem do dumy i drogowskazem pomagającym w odnajdywaniu właściwej drogi dla państwa.
Przed przemówieniem prezydenta odczytano preambułę i oddano 21 sal honorowych.
W Krakowie uroczystości zakończyły się wyzwiskami, szarpaniami i wzajemnymi oskarżeniami. Pochód patriotyczny z Wawelu przed Grób Nieznanego Żołnierza na Plac Matejki podzielił się na dwie części. Z przodu podążali przedstawiciele lokalnych władz, a na końcu grupa ponad stu osób związanych z Klubem Gazety Polskiej i Stowarzyszeniem "Solidarnych 2010". W trakcie apelu poległych skandowali antyrządowe okrzyki, usiłowali też zagłuszyć przemówienie wojewody.
Poznańskie uroczystości tradycyjnie rozpoczęła msza w Farze. Kościół obchodzi dziś święto Maryi Królowej Polski, na pamiątkę ślubów Jana Kazimierza we Lwowie. Przypominając w kazaniu o tym święcie, biskup Zdzisław Fortumiak poruszył też kwestie współczesnego polskiego patriotyzmu. Zachęcał też do nauki historii własnego kraju mówiąc, że nie można kochać Ojczyzny, gdy się nie zna jej historii. Po mszy ulicami Poznania przeszły biało-czerwone pochody.
Mieszkańcy Gniezna uczcili święto konstytucji 3 Maja przemarszem wojskowych poddodziałów i honorowymi salwami. Uroczystości rozpoczęły się w gnieźnieńskiej katedrze od nabożeństwa, które odprawił prymas-senior, arcybiskup Henryk Muszyński. "W Polsce krzyż jest dziś podwójnie znieważany - przez tych, którzy zwalczają go jako symbol chrześcijaństwa, jak i tych, którzy używają go do doraźnych politycznych celów" - stwierdził abp Henryk Muszyński podczas Mszy św. inaugurującej gnieźnieńskie obchody 221. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Emerytowany metropolita gnieźnieński przewodniczył wspólnej modlitwie w intencji Ojczyzny w zastępstwie nieobecnego prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka, który uczestniczył w uroczystościach w Warszawie.
W Katowicach w katedrze Chrystusa Króla tradycyjnie odprawiona została msza święta w intencji Ojczyzny.
Rozpoczynając eucharystię proboszcz parafii katedralnej, ksiądz Stanisław Puchała podkreślił, że dziś przypada też rocznica wybuchu III Powstania Śląskiego.
Homilia podczas mszy świętej za Ojczyznę poświęcona była wolności człowieka.
Jak podkreślał metropolita katowicki, arcybiskup Wiktor Skworc - dziś męczennicy XX wieku i ofiary stanu wojennego stawiają nam, obywatelom III Rzeczpospolitej zasadne pytanie, co zrobiliśmy z wywalczoną przez nich wolnością i jak ją wykorzystujemy. "Wydaje mi się moi drodzy, że są to pytania, które trzeba włączyć do swojego codziennego rachunku sumienia" - powiedział.
Arcybiskup Skworc podkreślił, że niestety obecnie coraz częściej nadużywamy wolności, co prowadzi do nowych form zniewolenia. Dodał, że jedyną słuszną drogą jest służba drugiemu człowiekowi.
Po mszy uczestnicy uroczystości przeszli przed Pomnik Wojciecha
Korfantego, gdzie po odegraniu hymnu złożono kwiaty. Na placu Sejmu Śląskiego jak co roku kilkaset osób oddało cześć tym, którzy walczyli o wolną Polskę.
IAR