Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski ocenił, że do ochłodzenia polsko-niemieckich stosunków przed kilku laty przyczyniło się forsowanie przez rząd w Berlinie polityki historycznej podkreślającej krzywdy niemieckich wysiedlonych. Zdaniem ministra, poprzedni polski rząd również popełnił błąd nadmiernie koncentrując się na sprawach przeszłości. "Kwestie historyczne nie mogą dłużej determinować agendy bilateralnej" - mówił Ćwiąkalski.
Pełnomocniczka niemieckiego rządu ds. stosunków z Polską Gesine Schwan wyraziła zadowolenie z poprawy relacji na linii Warszawa - Berlin. Podkreśliła, że kontakty na szczeblu lokalnym zawsze były dobre, a po obu stronach - jak zaznaczyła - jest dużo woli wzajemnego zrozumienia.
Podobną opinię wyrazili dziennikarze. Andrzej Talaga z "Dziennika" powiedział, że Polacy i Niemcy nigdy w przeszłości tak otwarcie nie rozmawiali na trudne tematy. Politycy i dziennikarze z obu krajów uczestniczyli w Polsko-Niemieckim Forum Mediów, które odbyło się w Poczdamie.