Tablica zrobiona jest z bazaltu pochodzącego z Janowej Doliny. Jest też ziemia z takich miejsc jak Łuck czy Równe.
Wcześniej odprawiona została msza święta. Nabożeństwo celebrowano w trzech obrządkach: rzymskokatolickim, ewangelickim i prawosławnym.
Zdaniem Jana Rutkowskiego z Towarzystwa Miłośników Wołynia i Polesia pomnik to szczególny symbol - przypomina zarówno Kresowiaków, którzy zginęli podczas drugiej wojny światowej jak i tych, których przesiedlono po wojnie na Warmię i Mazury.
Budowę pomnika sfinansowały Rada Pamięci Walki i Męczeństwa oraz Towarzystwo Miłośników Wołynia i Polesia.
W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele organizacji kresowych i kombatanckich oraz władze miasta i powiatu. Zabrakło natomiast delegacji z ukraińskiego miasta Sarny, która przed południem niespodziewanie wyjechała z Nidzicy.