Jak dowiedziało się Radio Merkury, przyczyną mogło być przyrządzanie bimbru przez jednego z mieszkańców.
Wybuch nastąpił w kuchni, ale siła była tak duża, że z parterowego mieszkania wypadła cała futryna okienna. - powiedział dowódca akcji aspirant sztabowy Jacek Strugała.
W samym mieszkaniu nie doszło do żadnych poważnych uszkodzeń. W zdarzeniu niegroźnie ranny został starszy mężczyzna. Jego życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo. Dokładne przyczyny wybuchu wyjaśni policyjne śledztwo.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.