Twórczyni Powiernictwa Polskiego w rozmowie z IAR oświadczyła, że - jak to określiła - "nie da sobie zamknąć ust". Zaznaczyła, że nie wyklucza wysłania zakazanej w Niemczech polskiej ulotki, dotyczącej działalności ErikiSteinbach i niemieckich roszczeń majątkowych, do najważniejszych instytucji unijnych, tak by tą kwestią zajęto się na forum Wspólnoty.
Senator Dorota Arciszewska - Mielewczyk poinformowała, że w ostatnich dniach otrzymała pismo z kancelarii prawnej reprezentującej Erikę Steinbach z ostrzeżeniem i wezwaniem do zaprzestania działaności do 15 sierpnia, do godziny 17.00. Otrzymała też do podpisania wzór oświadczenia w tej sprawie. Zaznaczyła, że w tym samym czasie niemiecki sąd wydał - jak to określiła - "orzeczenie zabezpieczające". Dziś sąd krajowy w Kolonii zakazał rozpowszechniania ulotki Powiernictwa Polskiego. Ulotka przedstawia żołnierza SS i średniowiecznego niemieckiego rycerza. Rysy twarzy obu przypominają Erikę Steinbach. Podpis jest parafrazą przemówienia Hitlera, który mówił, że Niemcy nie zrezygnują ze swoich roszczeń terytorialnych w Europie. W treści ulotki â?ľroszczenia terytorialne" zastąpiono â?ľroszczeniami majątkowymi. Powiernictwo Polskie rozesłało ulotkę do niemieckich polityków i instytucji, twierdząc, że takie imprezy jak â?ľDzień stron ojczystych" pogarszają relacje polsko - niemieckie. Tradycyjne doroczne spotkanie
ziomkostw odbędzie się w najbliższą sobotę w Berlinie. Jego gościem honorowym będzie przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert PĂ?ttering.
Dorota Arciszewska - Mielewczyk powiedziała, że Związek Wypędzonych nie będzie jej dyktował form przekazu, jakimi ma się w swojej działalności posługiwać. Wezwała Erikę Steinabach do oczyszczenia Związku Wypędzonych i odcięcia się od nazistowskiej przeszłości. Zaznaczyła, że na takie powiązania Związku wskazywały także media niemieckie.