Komendant Skiba nie zgadza się z niektórymi spekulacjami prasowymi dotyczącymi dramatu w sieradzkim zakładzie karnym. Jest oburzony, że jeszcze przed podjęciem próby szczegółowego wyjaśnienia okoliczności tragedii, jedna z gazet napisała, że ofiary strażnika zbyt długo czekały na pomoc.
Komendant Skiba dodaje, że nie ma informacji, które świadczyły by o tym, że podczas akcji policja popełniła błędy. Jest jeszcze jeden argument świadczący - zdaniem komendanta o tym, że akcja została przeprowadzona prawidłowo. Mimo, że policjanci podlegali emocjom, to nad nimi panowali i sprawca został tylko zraniony.
Pierwsze wyniki prac komisji wyjaśniającej okoliczności poniedziałkowego dramatu w sieradzkim więzieniu znane będą najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.