Zbigniew Dębski "Prawdzic" po zdobyciu PAST- y zatknął na szycie budynku polską flagę. "Miałem zaszczyt i przyjemność zatknąć ją na szczycie i oznajmić całej okolicy, że PAST-a jest zdobyta i ludzie nie muszą się obawiać ostrzału" - wspomina. Zbigniew Dębski dodał, że było to jedno z najważniejszych miejsc o strategicznym znaczeniu zdobytych podczas Powstania.
Podczas zdobywania gmachu PAST-y poległo 50 powstańców. Był on zaciekle broniony przez Niemców, by zdobyć gmach powstańcy musieli go podpalić. Po opanowaniu PAST-y wzięli do niewoli150 Niemców. Zdobyli też znaczne ilości broni.
Podczas niemieckiej okupacji budynek PAST-y był centrum łączności telefonicznej Generalnej Guberni.