"Rzeczospolita" zwraca uwagę, że atmosfera pierwszego dnia pielgrzymki w stolicy ma w sobie "coś świątecznego". Dziennik podkreśla, że papież będzie musiał się zmierzyć z pamięcią o Janie Pawle II, i dodaje, że wierni zobaczą w tych samych miejscach innego Ojca Świętego niż ten, który dziesięciokrotnie pielgrzymował do naszego kraju. Tak naprawdę dopiero teraz może zakońćzyć się trwająca przez ponad rok żałoba po zmarłym Ojcu Swiętym - konkluduje "Rzeczpospolita".
"Gazeta Wyborcza" publikuje wywiad z arcybiskupem Henrykiem Muszyńsim, który podkreślił, że Benedykt XVI przyjedzie do Auschwitz nie tylko jako Niemiec, ale przede wszystkim jako chrześcijanin i głowa kościoła katolickiego. Według metropolity gnieźnieńskiego, będzie to kolejny krok, jaki papież uczyni na dordze pojednania między religiami.
"Życie Warszawy" publikuje wypowiedź przyjaciela Benedykta XVI, arcybiskupa Alfonsa Nossola, który przyznaje, że zna Josepha Ratzingera od lat. Arcybiskup zwraca uwagę, że obecny papież był intelektualistą i czystym teoretykiem. Tymczasem na naszych oczach rodzi się z niego duszpasterz, który ściska ręce tłumów, przytula dzieci i nawet uczy się papieskich gestów, choć na razie jeszcze nie wychodzi mu to zbyt perfekcyjnie - mówi arcybiskup Nossol w "Życiu Warszawy".
"Trybuna" podkreśla, że pierwszy dzień papieskiej pielgrzymki pokazuje, iż może ona okazać się niełatwym przeżyciem dla wielu hierarchów i polityków. Dziennik zwraca uwagę, że Benedykt XVI ostrzegł przed myleniem roli duchownego z rolą eksperta od ekonomii, budownictwa i polityki. Gazeta przypomina działania biznesowe księdza Henryka Jankowskiego, działalność budowlaną prymasa Józefa Glempa i aspiracje polityczne ojca Tadeusza Rydzyka. Dodaje, że zostanie to z pewnością zauważone przez dużą grupę wiernych.
"Nasz Dziennik" niemal w całości poświęcony jest wizycie papieża. Gazeta również pisze o wypowiedzi papieża na temat ubocznej działalności duchownych, ale skupiła się bardziej na słowach Benedykta XVI o niepowtarzalności i wyjatkowości kapłaństwa. Dziennik pisze, że pielgrzymka papieska - siłą rzeczy inna od tych wcześniejszych - stanowi dla nas wielką szansę na nowe spojrzenie na Kościół powszechny i nasze codzienne zadania jako ludzi wierzących. Wczorajszy dzień pokazał, że wiedzą o tym zarówno duchowni, jak i świeccy - pisze "Nasz Dziennik".
prasa/jurczynski/jędras