Były prezes PZPN Michał Listkiewicz chce, by na czele związku stanął europoseł SLD Wojciech Olejniczak.
Dziennik _ Polska _ który o tym donosi, zauważa że już wcześniej Listkiewicz, korzystając z dużych wpływów w strukturach terenowych, próbował proponować na to stanowisko Jana Krzysztofa Bieleckiego.
Zdaniem informatora _ Polski _, były premier nie był zainteresowany kandydaturą i zirytował się, że traktuje się go jako kandydata wystawianego przez Listkiewicza. Były prezes PZPN nie zraził się jednak do idei wprowadzenia do związku polityka. Jego zdaniem polityk, mający za plecami wiele wpływowych osób, mógłby otworzyć drzwi do biznesu. Za plecami Olejniczaka jako patron miałby stanąć Aleksander Kwaśniewski, który - według informacji _ Polski _ - miałby stanąć na czele Polskiego Komitetu Olimpijskiego, a docelowo - Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Zdaniem _ Polski _, inicjatorem całego przedsięwzięcia jest Janusz Jesionek, szef wydziału zagranicznego PZPN i były ambasador w Moskwie, Caracas, Nikozji i Ljubljanie. Na dwie ostatnie placówki powoływał go Aleksander Kwaśniewski. Michał Listkiewicz w rozmowie z _ Polską _ przyznaje, że spotyka się z Kwaśniewskim, Jesionkiem i Olejniczakiem, ale zapewnia, że _ nic nie knują _. Dodaje przy tym, że na czele PZPN powinien stanąć polityk, przed którym _ otwierałyby się ważne drzwi _.
O PZPN czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zarzuty dla 600 osób. Oto obraz polskiej piłki Ostatnie oskarżenia postawione Michałowi Listkiewiczowi to kolejna piłkarska afera. | |
Jest kolejna odsłona afery z Listkiewiczem Aktem oskarżenia objętych zostało w sumie dziewięć osób m.in. były prezes PZPN Michał Listkiewicz. | |
Nowa siedziba PZPN. Wybrali o wiele droższą Działacze związku wybrali trzykrotnie droższą propozycję od wysuniętej przez Narodowe Centrum Sportu. |