Oznacza to, że posłowie drogą głosowania zdecydują, czy Beata Kempa i Zbigniew Wassermann powrócą do prac w komisji. Głosowanie ma się odbyć dzisiaj między 9.00 a 11.00.
Zgłaszając zastrzeżenia poseł PO Sebastian Karpiniuk przypomniał, że kandydaci PiS, Beata Kempa i Zbigniew Wassermann, jako członkowie rządu Jarosława Kaczyńskiego uczestniczyli w pracach legislacyjnych nad ustawą hazardową. Sdaniem PO nie byliby więc bezstronni jako członkowie sejmowej komisji śledczej, badającej aferę hazardową. Sebastian Karpiniuk zauważył, że gdyby ci posłowie zasiedli w komisji, to można byłoby później podważyć jej ustalenia.
Na początku grudnia, głosami posłów Platformy Obywatelskiej posłowie Beata Kempa i Zbigniew Wassermann zostali odwołani ze składu komisji śledczej, badającej aferę hazardową. Przewodniczący komisji Mirosław Sekuła uzasadniał, że powodem odwołania była konieczność przesłuchania posłów w charakterze świadków. Oboje, jako członkowie rządu PiS, uczestniczyli