Za nieumyślne doprowadzenie do zawalenia się przęseł wiaduktu i spowodowanie wielomilionowych strat odpowiedzą: portugalski dyrektor kontraktu, kierownik robót i projektanci.
Prokurator Bogusława Marcinkowska podkreśla, ze lista zaniedbań jest długa. Dodaje, że między innymi nie sprawdzono, czy podpory wytrzymają ciężar konstrukcji. Dzień przed tragedią jedna z podpór niebezpiecznie się wygięła, lecz szefowie budowy nie zgłosili tego nadzorowi budowlanemu. Prokurator podkreśla też, że nie podjęto żadnych środków zaradczych, a uszkodzenie kazano naprawić brygadziście, który później zginął pod konstrukcją. Bogusława Marcinkowska podkreśla, że w zarzutach uwzględniono, iż zawalenie doprowadziło do jego śmierci.
Podejrzani nie przyznają się fdo winy. Grozi im kara do 8. lat więzienia.