Prokuratura haskiego Trybunału ds. Zbrodni Wojennych w Byłej Jugosławii ponownie sprzeciwiła się prośbie Radovana Karadżicia o odroczenie wznowienia jego procesu. Zgodnie z planem proces byłego lidera bośniackich Serbów powinien być wznowiony w pierwszym dniu marca.
Prokuratura uznała za bezpodstawny argument Karadżicia, że nie miał on dość czasu, aby przeczytać dokumenty, które zostały mu dostarczone w październiku ubiegłego roku. Prokuratura podkreśliła, że większość tych dokumentów została przekazana Karadżiciowi na jego żądanie i nie mają one znaczenia dla sprawy.
Karadżić zażądał dokumentów z różnych krajów na całym świecie. Przedstawiciele kilku państw, które nie odpowiedziały na jego prośbę, są zaproszeni na proceduralne posiedzenie trybunału, które odbędzie się w przyszłym tygodniu (15 lutego).
Były lider bośniackich Serbów odpowiada w Hadze za zbrodnie, popełnione w czasie wojen na Bałkanach w latach 90. Jego proces rozpoczął się w październiku ubiegłego roku. Jednak oskarżony, który broni się sam, bojkotował posiedzenia i żądał więcej czasu na przygotowanie się do procesu. Sędziowie odroczyli proces do 1 marca i wbrew jego woli poszukali mu do pomocy adwokata.
