Sto osiemdziesiąt pielęgniarek nie opuszcza szpitala. Są zdeterminowane. Kilkadziesiąt z nich prowadzi głodówkę. Od stycznia domagają się pięciusetzłotowej podwyżki.
Dyrektor szpitala, Nina Siejko przyznaje, że sytuacja w szpitalu jest poważna. Zapewnia jednak, że o ewakuacji chorych - na razie - nie ma mowy.
Mediacji między stronami konfliku podjęli się lokalni działacze samorządowi.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.