"Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że Waszyngton sonduje Czechów, czy oprócz radaru nie przejęliby też bazy z antyrakietami. Według dziennika, Praga nie odmówiła, ale z przyczyn politycznych wolałaby zostać z radarem.
Radosław Sikorski pytany o tę sprawę zapewnił dziennikarzy, że negocjacje z Amerykanami toczą się bez zakłóceń.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.