Problemem nie jest to, że silnych leków przeciwbólowych nie ma, tylko to, że służba zdrowia w wielu krajach nie zapewnia ich pacjentom - stwierdza raport. Takich leków jest siedem, ale w wielu częściach świata dostępne są tylko trzy. Często pacjenci muszą za nie płacić. Największe tego typu problemy mają mieszkańcy Afryki, Azji, Ameryki Łacińskiej i Bliskiego Wschodu.
Bez odpowiednich działań rządów problem będzie narastał - uważają autorzy raportu z Europejskiego Towarzystwa Onkologii Medycznej.
Według szacunków, globalna liczba nowych zachorowań na raka wzrośnie z obecnych trzynastu do piętnastu milionów rocznie pod koniec dekady.
Informacyjna Agencja Radiowa