Zeznania jakie uzyskał â?ľSunday Telegraph" pochodzą od uwięzionego na Syberii Michaiła Triepaszkina. Został on skazany 2 lata temu za zdradę i ma do odsiedzenia jeszcze rok. Gazeta twierdzi, że Triepaszkin ujawnił jej nazwisko pułkownika FSB odpowiedzialnego za otrucie Litwinienki. Chodzi podobno o jednego z jego dawnych przyjaciół. Informator dziennika uważa też, że zabojcy Litwinienki najwyraźniej nie zdawali sobie sprawy, że polon-210 zadziała tak szybko i pozostawi tyle śladów.
Triepaszkin został skazany za oskarżenie FSB o zabicie trzystu osób w serii przypisywanych Czeczenom zamachów na bloki mieszkalne w Rosji w 1999 roku. Po tych najnowszych rewelacjach Triepaszkin powiedział, że obawia się o swoje życie.