Reżim szykuje kontratak? Kaddafi nie ustąpi

Tymczasem Stany Zjednoczone ostrzegają, że wysyłają w pobliże Libii swoje okręty wojenne i flotę powietrzną. Waszyngton sugeruje, że libijski dyktator powinien opuścić kraj.

Brytyjski premier David Cameron poinformował, że jego rząd pracuje nad opracowaniem zakazu lotów nad Libią. Ma to ochronić libijskich cywilów przed siłami dyktatora.

Ambasador USA przy ONZ ocenia, że Muammar Kaddafi ma urojenia i jest niezdolny do bycia przywódcą. Susan Rice oceniła tak libijskiego dyktatora po wywiadzie, którego udzielił stacjom ABC i BBC oraz brytyjskiemu Timesowi.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/70/t131910.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wszyscy;przeciw;kaddafiemu;stracil;kontrole,167,0,785063.html) Wszyscy przeciw Kaddafiemu. "Stracił kontrolę"

Zdaniem ambasador, Kadafi utracił kontakt z rzeczywistością. _ - To brzmi jak urojenia, kiedy śmieje się i rozmawia z dziennikarzami,a jednocześnie morduje swój naród _- dodała Rice.

W wywiadzie Muammar Kaddafi zaprzeczył, by na ulicach Trypolisu doszło do jakichkolwiek demonstracji. Wyraził też przekonanie, że naród go kocha i jest gotów oddać za niego życie.

Według relacji zachodnich dziennikarzy, przeważająca większość terenów w Libii jest już w rękach opozycji. Już tylko stolica - Trypolis pozostaje pod kontrolą Muammara Kadafiego.

Świat tymczasem kolejny raz potępił działania Kadafiego. Po Radzie Bezpieczeństwa ONZ sankcje na reżim libijskiego przywódcy nałożyła Unia Europejska.

Brytyjska prasa pisze o możliwości interwencji wojskowej przeciwko reżimowi pułkownika Kaddafiego w Libii. Wspomniał o tym wczoraj w Izbie Gmin premier David Cameron. _ Daily Telegraph _ pisze, że brytyjski premier David Cameron i inni przywódcy zachodni _ są na krawędzi użycia siły zbrojnej _ wobec Libii. Argumentem są obawy, że Muammar Kaddafi mógłby użyć broni chemicznej przeciwko własnemu narodowi.

_ Daily Telegraph _ pisze, że pomimo wyrzeczenia się broni masowego rażenia w 2003 roku, Kaddafi posiada podobno zapas 14 ton środków chemicznych ukrytych na pustyni.

_ Daily Telegraph _ ocenia też możliwość powołania strefy zakazu lotów nad Libią - o co od dawna proszą przywódcy powstania w Benghazi. W jej patrolowaniu wzięłyby udział brytyjskie myśliwce Tornado i Typhoon z bazy w Akrotiri na Cyprze.

Ten sam dziennik donosi również, że zapoznał się ze szczegółami wstydliwej umowy wojskowej, jaką w 2007 roku zawarł z Kaddafim ówczesny brytyjski premier Tony Blair. Zgodził się on wymieniać z Libią informacje na temat NATO, szkolić libijskich oficerów i siły specjalne, prowadzić wspólne ćwiczenia sztabowe, w obsłudze nowoczesnej broni i wojskowej technologii informatycznej.

src="http://static1.money.pl/i/h/232/130280.jpg"/>