Od wpadki rozpoczęła się podróż zagraniczna Mitta Romneya. Kandydat republikanów w amerykańskich wyborach prezydenckich wytknął Brytyjczykom niedociągnięcia w przygotowaniu Olimpiady, co wywołało oburzenie Brytyjczyków. Wpadka Romneya była szeroko relacjonowane w USA.
Mitt Romney chciał się pokazać jako mąż stanu i przypomnieć Amerykanom, że stał na czele komitetu organizacyjnego Olimpiady w Salt Lake City, która zakończyła się sukcesem.
Zamiast tego już pierwszego dnia zanotował wpadkę. Chodzi o słowa na temat organizacji Igrzysk w Londynie wypowiedziane w wywiadzie dla telewizji NBC. _ Jest parę niepokojących rzeczy - na przykład niedobory kadrowe firm ochroniarskich, planowany strajk służb granicznych _.
Krytyka Londynu przez gościa z Ameryki wywołała oburzenie w Wielkiej Brytanii. Premier David Cameron pozwolił sobie nawet na złośliwość wobec Romneya. _ Te igrzyska odbywają się w jednym z największych i najbardziej tętniących życiem miast na świecie. Oczywiście, że jest łatwiej je zorganizować na pustkowiu _ - mówił Cameron.
Amerykańscy dziennikarze nie mieli wątpliwości, że odnosił się do Salt Lake City, które to miasto leży w słabo zaludnionym stanie Utah. Wpadka Romneya była w USA szeroko relacjonowana. Niektóre media odnotowały też inną niezręczność, gdy do przywódcy Partii Pracy Eda Milbanda zwracał się per _ Pan przywódca _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przyjechał rikszą na igrzyska w Londynie. Pokonał 60 tys. km! Wyprawa przez 16 państw wymagała od mężczyzny zmierzenia się z powodzią, przejazdu przez obszary nękane wojną i przekroczenia wysokich pasm górskich. | |
Ceremonia otwarcia igrzysk nadal zagadką Brytyjskie media i publiczność czekają z dużym zaciekawieniem na widowisko, które zaplanował znany reżyser Danny Boyle. |