Spółka Nord Stream, powołana do budowy Gazociągu Północnego, poinformowała, że już w kwietniu zostanie rozpoczęte układanie rur na szwedzkim odcinku Morza Bałtyckiego. Dziś na wyspę Gotlandia mają być dostarczone pierwsze rury.
Rosyjskie media przypominają, że szereg państw położonych nad Morzem Bałtyckim sprzeciwia się tej inwestycji. Nie mają jednak możliwości zahamowania budowy, gdyż Gazociąg Północny nie będzie przechodził przez ich wody terytorialne.
Rosyjskim wkładem w starania o uzyskanie zezwoleń na budowę gazociągu było środowe wystąpienie premiera Rosji na Szczycie Państw Bałtyckich w Helsinkach. Władimir Putin przekonywał, że na ekologiczne ekspertyzy wydano już 100 milionów euro. Zwrócił też uwagę, że jedna trzecia gazu zużywanego w Europie jest dostarczana gazociągami, które nie sprawiają żadnych problemów.
Pierwsza nitka Gazociągu Północnego o przepustowości 27,5 miliarda metrów sześciennych gazu rocznie, ma być oddana do użytku już w przyszłym roku. Gazociąg połączy wybrzeża Rosji i Niemiec z ominięciem państw tranzytowych, w tym Polski.