Rosyjski dziennikarz w rozmowie z Polskim Radiem zwrócił uwagę na fakt, że film Andrzeja Wajdy dopiero niedawno został wprowadzony do programu kanału Kultura - a to oznacza, że decyzja o jego emisji została podjęta "dosłownie w ostatnich dniach".
Według rosyjskiego publicysty, "Katyń" może trafić przede wszystkim do młodych ludzi, którzy mają pewne luki edukcyjne. Dmitrij Babicz podkreslił, że film pokazał taki okres w historii Związku Radzieckiego, który jest bardzo słabo opisany w podręcznikach do historii. I dlatego "wielu ludzi być może po tym filmie trochę się zastanowi".
Rosyjski publicysta uważa, że film Wajdy został zrobiony w dość staromodnej konwencji, więc kanał tematyczny "Kultura" był odpowiedni dla jego emisji.